Żydowska Warszawa. Współcześnie

6 Komentarze |

Od kilku lat w Warszawie dnia 19 kwietnia w dzień wybuchu powstania w getcie warszawskim przechodniom rozdawane są papierowe żonkile. Dlaczego właśnie te kwiaty? Ocalały z getta Marek Edelman, ostatni przywódca powstania w getcie warszawskim w rocznice powstania, składał pod Pomnikiem Bohaterów Getta na Muranowie bukiet żółtych kwiatów – żółtych, bo tego koloru były oznaczenia, które Żydzi nosili w wielu miastach w Polsce. Ta symbolika przypomina nie tylko dramatyczne wydarzenia z w 1943 r., ale też fakt, że Warszawa przez wieki była ogromnym centrum społeczności i kultury żydowskiej w Polsce.

Mimo, że na początku XX wieku 35% mieszkańców stolicy (czyli blisko 220 tys.) stanowili Żydzi, to dzisiaj śladów ich obecności tutaj znajdziemy raczej niewiele. Odpowiedzialne są za to wojna i Holokaust, które dominują we współczesnym dyskursie tyczącym się kultury żydowskiej. Nie zapominając o tragicznej historii, w tym artykule spróbuję jednak pokazać nie tylko miejsca z przeszłości, ale także te, które współcześnie pozwalają uczestniczyć we współczesnej kulturze żydowskiej. Ciekawy jest fakt, że od kilkunastu lat Warszawa budzi się z amnezji – mieszkańcy ciekawi są przeszłości miasta, w którym mieszkają i chcą odkrywać jej mniej znane oblicza (a właśnie jej żydowska strona jest jednym z nich).

Iluzoryczność całej tej sytuacji z żydowską przeszłością Warszawy oddaje instalacja, która znajduje się przy ulicy Chłodnej na bliskiej Woli na terenie dawnego getta. To Kładka Pamięci, na którą składają się dwa słupy symbolizujące dawny most, którym przedostawali się mieszkańcy getta z północnej do południowej jego części. A więc trochę to miejsce istnieje, ale trochę nie; trochę zawieszone w przeszłości, a jednak do zobaczenia tu i teraz. Wydaje mi się, że to świetna metafora współczesnej żydowskiej Warszawy.

Zacznijmy jednak od historii. Dzielnica Północna (lub Nalewki) to dawna nieformalna żydowska dzielnica Warszawy, położona na północny zachód od Starego Miasta. Istniała od 1809 roku, a jej głównymi ulicami były: Nalewki, Franciszkańska, Gęsia, Dzika, Nowolipie i Nowolipki. Z biegiem podzielono ją na dwa cyrkuły: bogatszy Nalewkowski – bliżej centrum i biedniejszy Powązkowski, który zamieszkiwali w dużej mierze ubodzy żydowscy rzemieślnicy i handlarze. Dzielnica została zniszczona w czasie II wojny światowej: najpierw w latach 1940–1943 zamieniono ją w getto warszawskie, a potem zburzono. Prawie wszyscy mieszkańcy warszawskiej dzielnicy żydowskiej zginęli w samym getcie lub w obozach zagłady. Na miejscu zburzonej dzielnicy zbudowano osiedle mieszkaniowe Muranów, gdzie część układu ulic i ich nazewnictwa została zachowana, a część zmieniona. Swojego czasu mieszkałem w tym miejscu i zawsze czułem się tutaj nieswojo – tak jakby duchy przeszłości wciąż nie opuściły okolicy (osobliwe i dziwne uczucie, a nie wierzę w żadne zjawiska paranormalne; nieco o tym dziwnym odczuciu pisze w książce “Stacja Muranów” Beata Chomatowska).

Plac Grzybowski

Żydzi mieszkali też w innych rejonach stolicy – byli zresztą większością na wielu ulicach starej i nowej Pragi, Pelcowizny i Powiśla. Jednak drugą co do wielkości dzielnicą zamieszkiwaną przez warszawskich Żydów był Grzybów. Jego nazwa  pochodzi od właściciela Jana Grzybowskiego, a historia rejonu sięga XVII wieku. Żydzi pojawili się tu pod koniec XIX wieku. Sam plac był targowiskiem, a w sklepach królowały wyroby żelazne (takie małe sklepiki w małej ilości ostały się zresztą do dziś). Przy ul. Twardej 4 znajdowała się synagoga Arona Serdynera i jesziwa, a obok Zalman Nożyku ufundował –  trzecią pod względem wielkości synagogę, której otwarcie nastąpiło w 1902 r. Pod względem wielkości Wielka Synagoga na Tłomackiem, gdzie dziś znajduje się ‘przeklęty’ Błękitny Wieżowiec (jego budowa przez dekady nie mogła zostać sfinalizowana przez rzekomą klątwę rzuconą przez rabina) i praska, mieszcząca się przy ul. Szerokiej. W listopadzie 1940 r. plac Grzybowski znalazł się w obrębie warszawskiego getta, skąd w 1942 r. wywieziono większość mieszkańców do obozu zagłady Treblinka. Przez dziesięciolecia zaniedbany, w latach 2009-2011 r. plac został poddany rewaloryzacji: pojawiły się nowe płyty chodnikowe, mała architektura i zieleń. Obok dawnego Teatru Żydowskiego, o którym niżej, przy Twardej 2/4 (w miejscu synagogi Serdynera) stoi dziś 160-metrowy wieżowiec Cosmopolitan. W 2007 roku znajdował się tutaj Dotleniacz autorstwa Joanny Rajkowskiej (tej od palmy warszawskiej). Pośrodku zieleńca zaaranżowany był staw o powierzchni ok. 140 m2 i głębokości 1m, obsadzony zielenią, krzewami ozdobnymi i nenufarami, zaopatrzony w specjalne urządzenia ozonujące powietrze i wytwarzające mgłę.

Wychodząca od placu w stronę południową (dziś piękniejąca) ulica Próżna jest jedyną ulicą na obszarze dawnego getta, która zachowała zabudowę po obu stronach. W latach 2011−2013 odrestaurowano kamienice przy ul. Próżnej 7 i 9, które zostały przekształcone w budynek biurowy Le Palais Office i gdzie dziś mieści się m.in siedziba Austriackiego Forum Kultury. Przy ulicy mieści się też Cafe Próżna, gdzie można odpocząć w trakcie zwiedzania, a zaraz obok – Galeria Velt z lampami i ręcznie formowanymi produktami ze szkła. Cała ulica ożywa raz w roku – w czasie Festiwalu Warszawa Singera na przełomie sierpnia i września pojawiają się kramy z produktami folkowymi i otwierane są szynki serwujące koszerne specjały. Na tyłach kamienicy przy ul. Próżnej 14, gdzie przebiegał mur, istniał jeden z najważniejszych w getcie punktów szmuglu żywności.

Na Woli

Sam mur został oczywiście zlikwidowany, ale dobrze zachowany fragment zobaczymy przy ulicy Siennej 55 (wejście w podwórko od strony Złotej 62), a inny fragment odnajdziemy przy Waliców 11 (obecnie w komponowany w biurowiec Aurum). W 22 punktach na obwodzie dawnego muru zamocowane są tablice z mapami (tzw. pomniki granic getta) ze zdjęciami i opisami w języku polskim i angielskim. W chodniki zaś wmurowano płyty wyznaczające przebieg granic getta. Powstały w miejscach, w których w latach 1940–1943 znajdowały się m.in. bramy, drewniane kładki przerzucone nad aryjskimi ulicami i budynki ważne dla mieszkańców warszawskiego getta.

Niedaleko przy ul. Prostej 51 znajduje się Pomnik ewakuacji bojowników getta warszawskiego – monument upamiętnia ewakuację grupy żydowskich powstańców z warszawskiego getta na stronę aryjską w maju 1943. Autorami pomnika są architekci Konrad Kucza-Kuczyński i Jan Kucza-Kuczyński oraz rzeźbiarz Maksymilian Biskupski. Centralnym punktem założenia jest rzeźba, mająca formę odlanego z brązu, ściętego skośnie walca o wysokości ok. 2 metrów, symbolizującego wejście do kanału. Wewnątrz znajduje się wykonana z prętów Gwiazda Dawida, a na ścianie umieszczono metalowe stopnie, do których przytwierdzone są wyrzeźbione ludzkie dłonie.

POLIN i okolice

Trakt Pamięci Męczeństwa i Walki Żydów zaczyna się przy skrzyżowaniu ulic Anielewicza i Zamenhofa i prowadzi ulicami Zamenhofa, Dubois i Stawki. Składają się na niego 22 kamienne formy pamiątkowe (17 bloków, 1 obelisk, 1 płyta, 2 tablice i 1 pomnik). Trakt tworzy integralną całość wraz z wcześniej wzniesionymi: Pomnikiem Bohaterów Getta i Kopcem Anielewicza (dawny schron). Zakończenie Traktu stanowi Pomnik Umschlagplatz (ul. Stawki). To tutaj gromadzono mieszkańców getta przed wywozem do obozów zagłady. W powstałym w 1988 roku, biało-czarnym marmurowym pomniku, uwieczniono setki imion ofiar z warszawskiego getta.

Z kolei Pomnik Bohaterów Getta autorstwa Natana Rapaporta i Marka Suzina wzniesiony został w 1948 roku na cześć Powstańców Getta w miejscu pierwszych walk bojowców żydowskich z hitlerowcami w czasie powstania w getcie w kwietniu 1943. Co roku na przełomie kwietnia i maja trwają obchody rocznicy powstania w getcie. Oprócz uroczystości pod pomnikiem Bohaterów Getta, organizowane są okolicznościowe wykłady, warsztaty i wystawy.

Vis-à-vis pomnika znajduje się spektakularny gmach POLIN – Muzeum Historii Żydów Polskich  (na zdjęciu) wzniesiony w latach 2009–2013. Stała ekspozycja to multimedialna historia polskich żydów; przyćmiewa ją rekonstrukcja wnętrza synagogi z Gwoźdźca. Skwer W. Brandta na tyłach muzeum to miejsce letnich spotkań i pikników.

Na Woli musi odwiedzić jeszcze Cmentarz Żydowski mieszczący się przy ulicy Okopowej 49/51: obecnie licznie odwiedzany przez wycieczki z Izraela, powstał w 1806 roku i zajmuje powierzchnię 33 ha. Znajduje się tutaj ponad 200 tys. macew, które stanowią jedne z najciemniejszych zabytków małej architektury w Polsce. Cmentarz można zwiedzać od poniedziałku do czwartku w godz. 10.00 – 17.00, w piątki w godz. 9.00 – 13.00 i niedzielę w godz. 11.00 – 16.00, w soboty oraz święta żydowskie cmentarz jest nieczynny. W miesiącach jesienno-zimowych cmentarz jest otwarty do zmroku. Na terenie nekropolii mężczyzn powinni posiadać nakrycie głowy i (teoretycznie) zwiedzających obowiązuje opłata biletowa. Na cmentarzu można zobaczyć groby takich osób jak Ludwik Zamenhofa – twórcy języka esperanto, czy Józefa Goldszmita – ojca Janusza Korczaka. Drugi, starszy i niszczejący kirkut znajduje się w pobliżu Cmentarza Bródnowskiego na Targówku.

Współcześnie

Interesującym się dogłebniej historią proponujemy wizytę w Żydowskim  Instytucie  Historycznym (Tłomackie 3/5), który prowadzi szeroką działalność wydawniczą, wystawienniczą, dokumentacyjną i edukacyjną. Muzeum Instytutu posiada największy zbiór judaików w kraju, na które składają się przedmioty użytkowe, religijne oraz przedmioty pochodzące z obozów zagłady i gett, a także dużą kolekcję malarstwa, grafiki i rzeźby artystów żydowskich, takich jak Roman Kramsztyk, Maurycy Gottlieb, Henryk Kuna czy Alina Szapocznikow.

Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie (ul. Twarda 6) kontynuuje tradycję przedwojennych gmin żydowskich. Obecnie zrzesza ok. 600 członków i ta liczba sukcesywnie wzrasta. Jej członkiem mogą być osoby, których przynajmniej jedno z dziadków było Żydem. Przy Gminie funkcjonuje Klub Seniora, Klub Dzieci i Młodzieży Żydowskiej, szkółka religijna, kuchnia i osobliwa stołówka koszerna, a także sala gimnastyczna i sklep koszerny. Cyklicznie odbywają się wykłady dla dorosłych, dzieci i młodzieży na kilku poziomach zaawansowania. Wszystkie działania są otwarte i ogólnodostępne. Gmina opiekuje się także zabytkowymi mykwami na warszawskiej Pradze oraz w Piasecznie oraz utrzymaniem zabytkowej synagogi imienia Ryfki i Zalmana Nożyków, która znajduje się przy ulicy Twardej 6. To jedyna czynna obecnie przedwojenna synagoga w Warszawie. Wzniesiona w latach 1898-1902, z inicjatywy Zalmana i Rywki Nożyków. Synagogę można zwiedzać codziennie oprócz sobót w godzinach: pon.-pt. 9.00-20.00, niedz. 11.00-20.00. Wstęp: 6 zł.

Gmina prowadzi również projekty stworzone z myślą o szerokiej publiczności, m.in. wiosenny festiwal Otwarta Twarda, jesienne Żydowskie Granie oraz programy edukacyjne dla warszawskich szkół, wykłady i warsztaty poświęcone tradycji religijnej, sztuce i muzyce żydowskiej, wystawy i koncerty. Organizuje także coroczny otwarty dla wszystkich Bal Purim. Purim ma charakter karnawałowy i jest chętnie obchodzone także przez niereligijnych Żydów. Purim jest czasem radości, ale też i zastanowienia nad historią. Na purimowej zabawie pojawili się goście ze świata polityki czy kultury.

Obok mieścił się niegdyś Teatr Żydowski (dziś do czasu wybudowania nowej siedziby teatr otrzymał od miasta tymczasowy lokal) – to państwowy teatr dramatyczny (grający po polsku i w jidisz), który powstał w 1950 roku. Nosi imię żydowskiej aktorki Estery Racheli Kamińskiej oraz jej córki Idy Kamińskiej, aktorki i reżyserki, która kierowała teatrem do 1968 roku. W repertuarze posiada klasykę (choćby “Skrzypka na dachu”), jak i nowocześniejsze: kabaretowe i rewiowe przedstawienia.

Przy teatrze działa Centrum Kultury Jidysz (prowadzące bezpłatne lektoraty jidysz na trzech poziomach zaawansowani), a Fundacja Shalom m.in. prowadzi Uniwersytet Trzeciego Wieku, Żydowski Uniwersytet Otwarty i przygotowuje obchody ważnych rocznic żydowskich. Jest ponadto organizatorem festiwalu kultury żydowskiej Warszawa Singera. To coroczna (od 2004 roku) inicjatywa prezentująca szeroko pojętą kulturę żydowską przyciągająca gości z całego świata. Co roku w Teatrze Żydowskim, na pl. Grzybowskim i kilku innych lokalizacjach na przełomie sierpnia i września odbywają się koncerty, spektakle teatralne i spotkania z gośćmi.

W Warszawie organizowane są też żydowskie przeglądy filmowe. Na przełomie października i listopada w Warszawie odbywa się Warszawski Festiwal Filmów o tematyce żydowskiej – w ostatnich latach projekcje filmowe i koncerty odbywały się w Kinie Muranów i Kinie Praha. Z kolei na wiosnę Kino Muranów gości Festiwal Żydowskie Motywy, w ramach którego oglądać można filmy, ale także i wziąć udział np. w debatach i spotkaniach.

Przez cały rok działa Centrum Społeczności Żydowskiej (Chmielna 9A) – miejsce spotkań i warsztatów.

Koszernie i blischowschodnio

Na koniec (skromnie) o lokalach gastronomicznych, które pozwolą nam zasmakować specjałów kuchni żydowskiej, koszernej lub izraelskiej. Restauracja Pod Samsonem (Freta 3 i 5), działająca od 1958 roku, serwuje tradycyjną kuchnię polską i wybór żydowskich pozycji (w tym karp po żydowsku i półmisek Samsona) i jest to jedyne miejsce, gdzie można na deser zjeść paschę. Zdecydowanie nowocześniej prezentuje się w tym zestawieniu Galil (Zielna 37), która oferuje koszerne fusion kuchni europejskiej i bliskowschodniej. Miks kuchni żydowskiej i izraelskiej serwuje Bekef przy ulicy Hożej 20, a w modnej Charlotte Menora (pl. Grzybowski 2) można spróbować cymes (marynowana marchewka, kolendra, daktyle, orzechy), caviar juif (chałka grillowana, z gęsią wątróbką, z jajkiem, cebulą, buraczkami), pudding z chałki czy blintzes (biały ser, skórka pomarańczowa, śmietana, woda różana).

6 komentarzy

  1. Anna

    Warszawa jest polskim miastem a żydzi są jego gośćmi. Określenie “żydowska Warszawa” jest nieporozumieniem i wzbudza w Polakach wstręt.

    Odpowiedz
    • Oburzona

      Zgadzam się. To jest nasza, Polaków Warszawa. Żydzi mają Tel-Aviv

      Odpowiedz
  2. Adam Kupis

    Kurcze, nigdy nie zdawałem sobie sprawy że Warszawa ma aż tyle wspólnego z kulturą Żydowską. Ja pochodzę, akurat z małego miasta. Z tego co wiem to u nas na ulicy był jeden sklep Żyda który w późniejszych latach splajtował i został przerobiony na zwykły dom mieszkalny.

    Odpowiedz
    • Dawid Mikoś

      A w sumie ten artykuł to tylko zalążek…

      Odpowiedz
  3. An Ja

    Świetny przewodnik po żydowskiej Warszawie. Mnie najbardziej podoba się pomnik historii, tj. kładka przy Chłodnej, a szczególnie dźwięki dawnej Warszawy jakie można usłyszeć u podstawy pylonów. Przy następnej wizycie w stolicy, na pewno skorzystam z polecanych restauracji. Pozdrawiam!

    Odpowiedz
    • Dawid Mikoś

      Dzięki! Kładka to faktycznie ciekawa instalacja!

      Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Masa Perłowa to blog i kanał YouTube o podróżach do miejsc mniej popularnych, ale niezwykle ciekawych