Nieznane fakty o Statui Wolności

1 komentarz |

Kontynuując wycieczkę po nowojorskich atrakcjach, tym razem zabieram Was na maleńką wyspę, którą zamieszkuje tylko jedna Amerykanka. Jej majestatyczna sylwetka nie tylko przyciąga tłumy gości, ale spowodowała, że w oka mgnieniu wyrosła na symbol całych Stanów Zjednoczonych. Chodzi oczywiście o Statuę Wolności. Zamiast jednak opisywać jak na wyspę Liberty się dostać, albo pod jakim kątem Statuę fotografować, wyciągnąłem z historii naszej bohaterki kilka ciekawych faktów. Może sami przy okazji dowiecie się czegoś nowego i spojrzycie na Lady Liberty w zupełnie nowym świetle?

 

Statua Wolności dla Filadelfii i.. San Francisco 


Statua Wolności mogła zdobić zupełnie inne amerykańskie miasto! Fakt, że Statua Wolności ostatecznie stanęła na wyspie Bedloe w Nowym Jorku to zasługa wydawcy najpopularniejszego pod koniec XIX wieku brukowca nowojorskiego “New York World” – Josepha Pulizera. Dziś nazwisko Żyda austro-węgierskiego pochodzenia, który w Ameryce z dnia na dzień stał się miliarderem, kojarzy się głównie z nagrodą przyznawaną dziennikarzom. Niewielu pamięta, że to dzięki jego staraniom udało się zgromadzić środki na wybudowanie cokołu, na którym dziś stoi Lady Liberty. Akcja prowadzona na łamach jego gazety nakłoniła ponad 120 tys. zwyczajnych Amerykanów do sfinansowania piedestału. Gdyby nie udało się sfinansować jego postawienia, statua trafić mogła do Filadelfii, Bostonu lub San Francisco – te miasta wyraziły największe zainteresowanie przyjęciem podarunku z Francji.

 

Replika na wieżowcu

Wkrótce po tym jak oryginalna Statua stanęła na wyspie Bedloe, nowobogaccy milionerzy zapragnęli posiadać repliki Statuy. Najsłynniejszą z nich zamówił milioner rosyjskiego pochodzenia William H. Flattau. Zdobiła ośmiopiętrowy magazyn przy 43 West 64th Street – wtedy jeden z najwyższych budynków na Upper West Side. Obecnie można ją oglądać w parku rzeźb przy Muzuem Brooklynu.

 

Iluminacja Statui

Przez pierwsze 30 lat pochodnia Statuy Wolności zupełnie nie świeciła  – z punktu nawigacji morskiej była więc zupełnie bezużyteczna. Dopiero w grudniu 1916 r. prezydent Wilson zainaugurował iluminację pochodni,jednak na pełne oświetlenie budowli nastąpiło dopiero w 1986 roku.

 

Wyspa Ostrygowa

Zanim wyspa, na której znajduje się Statua otrzymała nazwę Liberty Island, znana była jako Bedloe’s Island i była bazą wojskową. W 1937 roku, wraz z  rozwojem turystki – z wyspy usunięto szpetne baraki i magazyny , a w 1956 roku Kongres oficjalnie zatwierdził zmianę nazwy. Znacznie wcześniej, w czasach europejskiej kolonizacji, była nazywana Wyspą Ostrygową. (Swoją drogą, wiecie,  gdzie w NYC mieści się najsłynniejszy bar ostrygowy?*).

 

Nie tylko wieża

Szkielet Statuy zaprojektował Gustave Eiffel – twórca słynnej wieży w Paryżu. Głównym zadaniem inżyniera było zbudowanie takiego wspornika budowli, który byłby uodporniony na zmienne warunki pogodowe panujące w nowojorskim porcie. Eiffel nadzorował pracę nad Statuą do 1883 roku.

 

Czy Statua… gnije?

Dlaczego Statua Wolności jest zielona?To wynik reakcji chemicznych, a dokładniej utleniania, które zachodzi na powierzchni miedzianej powłoki. W 1900 roku, kiedy zaczęły pojawiać się nowe kolory, obawiano się, że Statua… gnije. Badania strukturalne wykazały jednak, że zmiany nie wywołują żadnych poważnych uszkodzeń w konstrukcji i porzucono pomysły o ewentualnym malowaniu.

 

Setne urodziny

Na setne urodziny Statui, które pieczętowały kompletne odrestaurowanie obiektu, do Nowego Jorku przybyło ok. 6 milionów turystów. Wynajęcie loftu z widokiem na port kosztowało 43 tys. dolarów za noc. Telewizja ABC zapłaciła 10 milionów dolarów za prawa do transmisji wydarzeń, tym samym licząc sobie 165 tysięcy dolarów za emisję 30-sekundowej reklamy.

 

Śmiertelny wypadek

W 1912 odbył się pierwszy… skok spadochronowy z tarasu widokowego Statui. Jedyny wypadek śmiertelny na wyspie miał jednak miejsce kiedy indziej – 17 lat później, w 1929 roku. Jeden ze zwiedzających prześliznął się przez okno w koronie, aby mieć lepszy widok na port, jednak w drodze powrotnej pośliznął się i… spadł na ziemię.

 

Atak terrorystyczny

Statua Wolności jest uważana za najważniejszy symbol Ameryki – nic więc dziwnego, że po 11 września 2001 roku obawiano się, że będzie kolejnym celem zamachu terrorystycznego. Z tego powodu na ponad trzy miesiące została zamknięta dla zwiedzających, a od tamtej pory kontrola osób wsiadających na statek płynący na Liberty Island jest bardziej rygorystyczna niż te na lotnisku. Jednak nie byłby to pierwszy raz, kiedy zamachowcy obrali sobie Statuę za cel ataku: w 1965 roku FBI rozbiło spisek, za którym stali członkowie Black Liberation Front powiązani z Kubą i zamachowczyni z Quebecku występująca o niezależność kanadyjskiej prowincji.

*w podziemiach Grand Central Station

1 komentarz

Funkcja trackback/Funkcja pingback

  1. Golden Gate Bridge | dgroszek - […] Gate Bridge jest dla  San Francisco tym, czym dla Nowego Jorku Statua Wolności, a dla Paryża Wieża Eiffel’a,  niekwestionowanym symbolem miasta. Dziś obok więzienia […]

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Masa Perłowa to blog i kanał YouTube o podróżach do miejsc mniej popularnych, ale niezwykle ciekawych

Meksyk atrakcja wakacje