Zastanawiasz się, jak zorganizować podróż do Iranu? To łatwiejsze niż myślisz. Z tego artykułu dowiesz się, jak wygląda kwestia wiz, czy wjedziesz potem do USA oraz opracujesz swój plan podróży i poznasz zasady kulturowe obowiązujące w Persji. Tam nie jest tak strasznie, jak trąbią media!
Co znajdziesz w tym artykule?
Wiza do Iranu
Wniosek o wizę składa się za pośrednictwem strony https://evisa.mfa.ir/en/. Jako miejsce odbioru wizy można wskazać konsulat/ambasadę (to opcja dla tych, którzy przekraczają granicę droga lądową) lub lotnisko. Obecnie nie ma możliwości otrzymania wizy na lotnisku bez wcześniejszego złożenia wniosku.
W przypadku wizy turystycznej wymagane są następujące dokumenty:
1. skan strony paszportu z danymi osobowymi (rozmiar podany na stronie; jest tam też weryfikator)
2. skan kolorowego zdjęcia paszportowego (twarz powinna zajmować 70% powierzchni zdjęcia, bez okularów; rozmiar podany na stronie; jest tam też weryfikator).
3. sugeruję również załączyć rezerwację noclegu, która moim zdaniem zwiększa szanse na rozpatrzenie pozytywne wniosku.
Jak zdobyć rezerwację hotelową? Można np. przez serwis HRS znaleźć hotel z bezpłatnym odwołaniem.
Do 5 dni roboczych wniosek będzie rozpatrzony pozytywnie (na maila otrzymamy tzw. visa grant notice) lub odrzucony. Jeżeli wniosek został odrzucony,
Jeżeli wniosek został odrzucony za pierwszym razem, sugeruję złożyć jeszcze raz, ale tym razem dokładnie pilnując wszystkich wytycznych. Jeżeli nic to nie zmieni, korzystający z pośrednictwa irańskich agencji turystycznych (np. Key2Persia, 1stQuest, HiPersia).
Jeśli wskazaliśmy odbiór wizy w Warszawie, należy zadzwonić do ambasady i ustalić kolejne kroki. W dalszej kolejności będziemy poproszenie o przesłanie:
dowodu wpłaty z banku za wnioskowaną wizę (€50) na wskazane konto bankowe
dowód wykupienia odpowiedniego ubezpieczenia turystycznego (z oznaczeniem, że obejmuje ono właśnie Iran).
Wiza będzie ważna 3 miesiące od daty jej wydania na tyle dni, na ile wskazaliśmy we wniosku internetowym.
Wiza irańska na lotnisku
Istnieje też możliwość otrzymania wizy turystycznej na jednym z 11 lotnisk Iranu (tzw. visa on arrival, VoA), tj.
IKA : Teheran (Imam Khomeini), MHD : Meszhed, SYZ : Sziraz, TBZ : Tabriz, ISF : Isfahan, KER: Kerman, OMH: Urmia, BND: Bandar Abbas, BUZ: Bushehr, GSM: Keszm (Queshm), KIH: Kisz (Kish).
W tym przypadku będzie potrzebny dowód wykupienia odpowiedniego ubezpieczenia turystycznego (polisa powinna zawierać jasne oznaczone, że obejmuje Iran; w przypadku braku ubezpieczenia będziemy musieli kupić polisę na miejscu – koszt: €14) oraz polski paszport ważny przez co najmniej 6 kolejnych miesięcy. Opłata za VoA wynosi €75 lub $81. Nie jest potrzebny kod autoryzacyjny.
Lepiej mieć też zarezerwowany nocleg na co najmniej 1 noc – zdarza się, że rezerwacje weryfikowane są przez urzędników wydających wizy.
Standardowa wiza turystyczna wydawana jest na okres 30 dni.
UWAGA! Nie ma możliwości uzyskania wizy na przejściach drogowych!
Czy po wizycie w Iranie mogę jechać do USA?
To pytanie, które zadaje sobie wiele osób wybierających się do Persji. Niebezpodstawnie. Wszyscy, którzy w ciągu ostatnich 5 lat odwiedzili kraje takie jak Iran, Irak, Libia, Somalia, Sudan, Syria i Jemen nie mogą wjechać na terytorium USA korzystając z programu VISA WAIVER, a muszą posiadać wcześniej zaaranżowaną wizę w konsulacie. Chociaż Irańczycy nie wklejają już do paszportów wiz, we wniosku o wizę amerykańską musimy wskazać, czy odwiedzaliśmy Iran. Oczywiście można skłamać, ale jeśli Amerykanie przyłapią nas na kłamstwie, oznaczać to może zakaz wjazdu do USA, więc chyba nie warto.
O wizycie w Izraelu po wyprawie do Iranu przeczytacie tutaj
Czy w Iranie jest bezpiecznie?
Tak, to jeden z najbezpieczniejszych krajów na Bliskim Wschodzie.
Bezpieczeństwo jest porównywalne do krajów europejskich. Nikt nie będzie nas tam dręczył, ani próbował nachalnie coś sprzedawać. Jeśli ktoś zatrzyma nas na ulicy, to po to, żeby się tylko przywitać, albo pomóc. Zagrożenie atakami terrorystycznymi jest niskie. Istnieje pewne ryzyko związane z transportem drogowym – Irańczycy to szaleni kierowcy.
Teheran, Sziraz: transport z lotniska
Teheran
Większość samolotów międzynarodowych ląduje na lotnisku Imam Khomeini (IKA) w Teheranie. Do tej pory, aby wydostać się lub dotrzeć na lotnisku, konieczne było skorzystanie z taksówki (średni koszt to ok. 750.000 rialów; uparci negocjatorzy byli w stanie zejść o 1/3 tej kwoty) lub z irańskiego odpowiednika UBERA, tj. aplikacji Snapp (do tego potrzebny będzie jednak irański numer). Od sierpnia 2017 r. na lotnisko dojeżdża metro (ale tylko w godzinach 6-20; co ok. 80 minut). Tym sposobem dostaniemy się nie tylko do centrum miasta (stacja: Darvazeh Dowlat), ale też na drugie lotnisko – Mehrabad, skąd odbywają się loty krajowe.
Mapa metra w Teheranie (link otwiera się w nowej zakładce)
Shiraz
Oprócz taksówek (koszt przejazdu: 200.000 riali) i Snappa, w pobliżu lotniska (ok. 500 metrów od portu) jest stacja metra Shahid Dastgheyb, z której pociągiem dojdziemy do centrum miasta (ale uwaga – w przeciwieństwie do Teheranu – pociągi nie jeżdżą 24h). Alternatywnie do centrum miasta można dojechać minivanem (linia nr 120), który rusza po zapełnieniu.
W przypadku pozostałych lotnisk, nie udało mi się dotrzeć o informacji o transporcie publicznym – pozostaje więc korzystanie z taksówek.
Waluta: rial irański
Jednostka płatnicza w Iranie to rial irański (IRR), który dzieli się na 100 dinarów. Na co dzień spotyka się często określenie „toman”, co odpowiada 10 rialom. Jeśli jakaś cena wydaje się nieprawdopodobnie niska, należy dodać jedno „0”. Do Iranu najlepiej zabrać ze sobą dolary amerykańskie (ewentualnie euro). Pieniądze można wymienić na lotnisku, w miastach przy głównych ulicach handlowych, także w hotelach (gdzie będzie doliczona prowizja).
Kurs riala jest mocno niestabilny, a inflacja w Iranie jest jedną z najwyższych na całym świecie. Przed wyjazdem z Persji lepiej wyzbyć się całej gotówki – za granicą rial nie jest wymienialny.
Zachodnie karty kredytowe w Iranie są bezużyteczne (działają tylko irańskie – można nimi płacić za transakcję w sklepach, jak i online, np. kupując bilety lotnicze).
Transport w Iranie: kolej, autobusy, samoloty
Iran to ogromny kraj. Jeśli ktoś planuje zobaczyć w nim co najmniej kilka miejsc, musi wziąć pod uwagę spore odległości między poszczególnymi atrakcjami. Wypożyczenie własnego samochodu raczej nie wchodzi w grę (Irańczycy nie są zbyt ostrożnymi kierowcami), zostaje zatem do wyboru: autobus, pociąg i samolot.
Do sprawdzenia połączeń kolejowych, najbardziej przydatna jest strona IranRail – nie jest to oficjalna strona kolei irańskich, ale można tu znaleźć wszystkie trasy z cenami (można od razu zamówić bilet; płatność PayPalem).
Znacznie gęstsza jest sieć połączeń autobusowych – kursują one praktycznie pomiędzy wszystkimi miastami w Iranie i mają bardzo wysoki standard. Przy okazji zawsze dostaniemy soczek w kartoniku i herbatniki 🙂
Tutaj można znaleźć orientacyjną listę połączeń między miastami: https://iran.1stquest.com/bus/. Bilety najlepiej jednak kupić na miejscu (np. może nam to zorganizować recepcja hotelowa za drobną opłatą – bilet przewoźnik dostarczy nam do hotelu).
Najszybciej wyprzedają się miejsca w samolotach; ostatnio został wprowadzony system progresywny, czyli im bliżej dnia od loty, tym bilet jest coraz droższy. Ostatnio bilety lotnicze na loty IranAir można już kupić w Europie, np. wpisując interesująca nas trasę w wyszukiwarce Momondo.
Rezerwację przejazdów można zlecić już na miejscu np. obsłudze hotelu, która doliczy niewielką prowizję, ale zdejmie nam z głowy potrzebę szukania agencji w mieście.
Odradzam podróż do Iranu w okresie Nowruz (czyli perskiego Nowego Roku), tj. przez dwa tygodnie od 21.03. Wszystkie bilety są wtedy wyprzedane ze sporym wyprzedzeniem (tak jak pokoje hotelowe). Sam odwiedzałem Iran w tym czasie i zdarzało się, że w niektórych miastach nie można było znaleźć noclegu, lub targowanie ceny było bezskuteczne.
Język: farsi; cyfry arabskie
Urzędowym językiem Iranu jest perski (farsi). W dużych miastach można bez problemu porozumieć się po angielsku – młodzi Irańczycy znają go całkiem dobrze i chętnie wykorzystują każdą okazję, żeby poćwiczyć swoje umiejętności. W przypadku podróży poza duże centra miejskie, na wszelki wypadek lepiej zaopatrzyć się w translator.
Na pewno warto nauczyć podstawowych zwrotów grzecznościowych i cyfr arabskich – przydadzą się, jeśli będziemy próbowali rozszyfrować miejsce w autobusie/pociągu, które będzie wydrukowane na naszym bilecie (liczby czytamy – w odróżnieniu od tekstu w farsi – od lewej do prawej).
٠ – 0
١ – 1
٢ – 2
٣ – 3
٤ – 4
٥ – 5
٦ – 6
٧ – 7
٨ – 8
٩ – 9
١٠ – 10
Co zobaczyć w Iranie?
Możliwości jest naprawdę sporo, ale klasyczna trasa zwiedzania obejmuje zwykle miasta: stolicę – największe miasto Iranu, czyli Teheran (nie aż tak brzydki jak przeczytacie w wielu relacjach), tradycyjny Kaszan, piękny Isfahan, pustynny Jazd – centrum kultury zoroastariańskiej, oraz miasto poetów i ogrodów, czyli Sziraz (wraz z ruinami Persepolis). Można też wybrać się nad Zatokę Perską – na wyspy: Kisz, Keszm i Ormuz. Inne duże miasta irańskie to: Meszhed(drugie największe miasto w kraju tuż przy granicy z Turkmenistanem i Afganistanem; centrum pielgrzymkowe), Tabriz(przy granicy z Turcją słynące z fabryk dywanów) i port na południu kraju Bandar Abbas (dogodna baza na zwiedzenie wysp).
Strój w Iranie
O to najczęściej pytają kobiety wybierające się do Iranu.
Zgodnie z obowiązującym prawem, wszystkich (turystów i mieszkańców) obowiązują pewne wymogi dotyczące stroju. Szanowne Panie, zapomnijcie o krótkich spódniczkach i koszulkach na ramiączkach, ale… możecie spakować szpilki 🙂
Standardowo kobiety powinny nosić długie bluzki lub tuniki zakrywające biodra i ramiona, oraz długie spodnie lub spódnice, które zakrywają nogi w całości, a także chustkę lub inne podobne nakrycie głowy, które będzie zasłaniało włosy. Najlepiej podpatrzeć jak robią to Iranki (chusta zakrywa tylko tył głowy). Jeśli strój będzie zbyt konserwatywny, można narazić się na nieco prześmiewcze spojrzenia (choć wiadomo, że turystki obejmuje taryfa ulgowa).
Mężczyzn obowiązują długie spodnie oraz koszula z długim rękawem lub t-shirt. Nie można nosić podkoszulków, ani krótkich spodni (które to zarezerwowane są dla dzieci).
Powyższe wskazówki dotyczą przebywania na zewnątrz; w domach większości Irańczyków panuje większa swoboda.
Cenzura: problem z internetem w Iranie
Media społecznościowe i znane serwisy internetowe to bramy do zachodniego świata propagandy, z którymi Irańczykami kontaktu mieć nie powinni. Tak przynajmniej uważają władze irańskie. Blokują więc Facebooka, Google’a i tysiące innych serwisów internetowych. Bolączką dla Polaków może okazać się brak dostępu nie tylko do tych serwisów, ale także poczty Gmail (dodatkowo jeśli z Polski wysyłacie maile używając Gmaila właśnie, istnieje ryzyko, że odbiorca w Iranie może go nigdy nie otrzymać), ale też mnóstwa polskich stron, w tym dużych portali takich jak Onet, czy Wirtualna Polska. Zablokowanych jest też mnóstwo aplikacji mobilnych (w tym randkowe). Instagram jest całkowicie legalny i jest to jeden z najpopularniejszych serwisów społecznościowych w Iranie (konto w nim ma nawet prezydent kraju).
VPN, czyli jak obejść blokadę internetu
Sposobem na obejście blokady jest skorzystanie z usługi VPN (virtual private network).
Co to takiego? W wielki uproszczeniu: wpisując w pasek przeglądarki adres jakiejś strony, dostawca internetu dokładnie wie, z jakim serwisem nastąpiło połączenie i kto takiego połączenia zażądał. VPN działa jak filtr, który szyfruje informacje o osobie wysyłającej żądanie: dostawca internetu (ISP) „zobaczy” więc, że nastąpiło żądanie połączenia z jakąś stroną internetową, a wydawca – adres IP dostawcy usługi VPN, a nie nasz.
Teoretycznie zatem jesteśmy kryci. W praktyce ISP-y wprowadzają oczywiście zmiany w algorytmach, które powinny wyłapywać takie feralne połączenia, ale z drugiej strony VPN-y też nie próżnują i próbują być o krok przed nimi. Oznacza to, że potrzebny nam dobry i sprawdzony VPN. Choć w sieci można znaleźć darmowe rozwiązania, żadne nie może pochwalić się historią pozytywnych recenzji.
Irańczycy będą też próbowali stosować swoje rozwiązania, ale lepiej przyjechać od razu przygotowanym na tę okoliczność. Najlepiej skorzystać z któregoś płatnego rozwiązania, np. rodzimego VPNonline.pl. Konfiguracja komputera i smartfona jest wytłumaczona jak „dla żółtodziobów”. W momencie, gdy pojawia się jakiś problem, wystarczy w ustawieniach wybrać inny serwer i wszystko znów powinno działać. Czasami – ale bardzo rzadko – problem leżał w samej sieci i wystarczyło zmienić sieć wifi, żeby wszystko wróciło do „normy”.
Ostatnio korzystałem także z poleconem mi lokalnie aplikacji VPN o nazwie Betternet (darmowa wersja ma uboższe opcje).
Darmowe (otwarte) wifi nie jest zbyt powszechne; w hotelach zwykle internet działa sprawnie, ale czasami połączenie w samych pokojach jest znacznie gorszej jakości.
Post scriptum
☕ P.S. Jeśli nałogowo pijecie kawę, nie zapomnijcie zabrać ze sobą paczki porządnej kawy i filtrów!
Więcej o samych Irańczykach przeczytacie w moim artykule na temat stereotypów na temat Iranu.
Czy chcielibyście dowiedzieć się czegoś więcej na temat podróży do Iranu? Czy przedstawione informacje okazały się wystarczające? Może sami dysponujecie praktycznymi informacjami na temat podróży do tego kraju? Każdy komentarz jest cenny!
Mam książkę “Wiza do Iranu” i chętnie sprawdzę pozostałe polecenia. W tamtym roku myśleliśmy o wizycie w Iranie, ale w momencie gdy mieliśmy kupować bilety Iran zagroził, że przestanie wydawać wizy polakom po tym jak Polska razem z USA zorganizowała konferencję przeciwko Iranowi. Ostatecznie pojechaliśmy na 6 tygodni do Azji Centralnej, czego nie żałujemy, ale Iran ciągle gdzieś po głowie chodzi.
Też spotkałem się z takimi utrudnieniami przy próbie uzyskania pozwolenia, przez to Iran na razie sobie odpuściłem.
Witam… chcemy z mężem jechać do Iranu… wyznaczyliśmy już trasę, wybraliśmy hotele, itd. Mamy problem z uzyskaniem wizy, gdyż chcemy jechać własnym samochodem i objechać Iran dookoła. Próbowaliśmy uzyskać numer pozwolenia przez key2persia ale jak sie okazuje powinniśmy mieć przewodnika i postarają sie o kod o ile sami “zorganizują” nam noclegi + dołożą przewodnika. Ciekawi nas czy takie są przepisy czy po prostu chcą na nas zarobić ;/ Czy jest jakiś sposób żeby to obejść i uzyskać numer pozwolenia?
A, i jeszcze:
“Połączenia zwykle realizowane są starymi tupolewami (nieco trzęsie!).”
Iran nie ma żadnych tupolewów – najstarsze samoloty to B727 (Aseman), MD83 (Iran Air) oraz Airbusy 300 i 310 (Mahan)
Teheran Hotel Firouzeh – zamknięty
IranAir – owszem, wyszukiwarka podpowie jaki mają lot, ale biletu kupić się nie da. Ale nie jest to problemem, ponieważ akurat ta linia ma swoje przedstawicielstwo w Wiedniu i przez maila można wszystko załatwić (płatność kartą). W przypadku pozostałych linii lotniczych wymagany jest pośrednik irański (jakieś biuro, np. key2persia)
Skąd info o jeżdżącym już aż do lotniska metrze w Teheranie? Nie mogę uzyskać potwierdzenia na necie.
Np. forum Tripadvisor