W południowej części Arabii Saudyjskiej, tuż przy granicy z Jemenem znajduje się niewielka wioska Rijal Almaa. Mieści się ona ok. godzinę jazdy (45 km) od miejscowości Abha , która z kolei jest położonym wysoko w górach letnim kurortem.
Dojazd z miasteczka przypominał przejażdżkę rollercoasterem: najpierw świeciło słońce, później wszystko spowiła mgła, a następnie na droga zmieniła się w bardzo niebezpieczne serpentyny. Przy wąskiej górskiej dwupasmówce wałęsają się pawiany czekający na ludzi, którym mogłyby wyrwać z rąk coś do jedzenia. Tych skupisk małp jest całkiem sporo! Na szczęście w samej wiosce panowała dobra pogoda i bez problemu można było ją zwiedzić i sfotografować. Tam na szczęście pawianów już nie było.
Co znajdziesz w tym artykule?
Rijal Almaa: jedna z największych atrakcji Arabii Saudyjskiej
Rijal Almaa ma być w niedalekiej przyszłości wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO stając się jednym z najważniejszych miejsc, które trzeba odwiedzić na Bliskim Wschodzie. Niegdyś był to ważny przystanek dla podróżujących z Jemenu do świętych miejsc islamu: Mekki i Medyny w Arabii Saudyjskiej. Dzięki temu zyskała miano ważnego centrum handlowym regionu. Handlowano tutaj towarami z odległych zakątków świata, w tym z Indii, Egiptu, Europy oraz z krajów afrykańskich położonych wzdłuż przeciwległego wybrzeża Morza Czerwonego.
Domy jak fortece. Wizyta w muzeum Rijal Almaa
Wioska Rijal Almaa jest zabudowana 60 wielopiętrowymi budynkami, które powstały z kamienia, gliny i drewna. Ich fasady z kolorowymi oknami przypominają wyglądem piernik, co spowodowało, że osadę określa się żartobliwie “piernikowa wioska”. Domy są bardzo podobne do słynnych budynków znajdujących się tuż za granicą w Jemenie. Mieszkańcy wioski nie nazywają obiektów jednak domami, a fortecami.
W jednej z takich fortec działa muzeum, gdzie można zobaczyć tradycyjne narzędzia, biżuterię, broń i stroje – łącznie prawie 3 tys. eksponatów. Są to przedmioty zebrane wśród mieszkańców wioski. Dekoracje zostały wykonane przez kobiety pod nadzorem lokalnej artystki. Wnętrza zostały zaaranżowane w taki sposób, by zwiedzający mogli zobaczyć, jak wygląda typowy salon czy sypialnia. Jedno z pomieszczeń odwzorowuje nawet dawne więzienie. Wstęp do muzeum jest odpłatny (20 SAR).
Kwietni mężczyźni, czyli lokalna tradycja
Prace restauracyjne w wiosce są częścią reformatorskiego programu #2030, którego celem jest uniezależnienie się od sprzedaży ropy naftowej przez rozwój turystyki. W związku z tym w Rijal Almaa powstał amfiteatr pod gołym niebem, ale mnóstwo prac wciąż trwa. Co roku w sierpniu w wiosce odbywa się tu coroczny festiwal “Kwietnych mężczyzn”, na którym lokalne tradycje odbywają się przedstawienia ludowe i rękodzieło dla turystów. Ta nazwa imprezy nie jest przypadkowa.
Z regionem ‘Asir, w którym położona jest wioska jest związana tradycja polegająca na pleceniu przez mężczyzn wianków. Im młodsi mężczyźni, tym kolory żywsze. Zabawa ta to rodzaj konkursu piękności. Ponadto, w wiosce można wypatrzeć mężczyzn ubranych w tradycyjne lokalne stroje, które wyglądają jednak zupełnie inaczej niż saudyjski thawb.
Jak dotrzeć do wioski Rijal Almaa?
Z miejscowości Abha zamówiłem Ubera, którego koszt w jedną stronę wyniósł ok. 80 SAR. W drogę powrotną z tym samym kierowcą wynegocjowałem podobną stawkę.
Jeżeli jednak ktoś do Arabii wybiera się latem (co jednak odradzam ze względu na temperatury), może również rozważyć dostanie się do wioski wyciągiem (goldolą) z wioski Aram Sauda na zachodnich obrzeżach Abhy (80 SAR/10 minut).
0 komentarzy