Afganistan – kraju kontrastów, wyrzeczeń i odkryć. Potrafi jednak działać jak narkotyk – kiedy, już choć trochę zasmakuje się w kulturze i gościnności, będzie chciało się tam pojechać jeszcze raz. Nie jest to miejsce, gdzie niektóre rzeczy mogą dziwić, a inne szokować, więc tym bardziej trzeba pojechać tam z otwartym umysłem i bez uprzedzeń.
A trzeba dodać, że w ostatnim czasie – ze względu na zmianę władzy w kraju – stało się to możliwe.
Zaznaczę przy tym, że nie polecam wyjazdu do Afganistanu osobom bez większego doświadczenia w podróżowaniu, w szczególności po krajach Azji Centralnej czy Pakistanu. Idealnie jest też nawiązać lokalne kontakty, choć nie zawsze jest to oczywiście możliwe. Dobrym rozwiązaniem jest też zdecydować się na podróż po kraju z przewodnikiem, co może być jedynym rozwiązaniem w przypadku samotnie podróżujących kobiet.
Co znajdziesz w tym artykule?
Co zmieniło się w Afganistanie od przejęcia władzy przez talibów?
W sierpniu 2021 r. międzynarodowa społeczność – za sprawą relacji telewizyjnych – była świadkiem, jak Amerykanie po 20 latach wycofali się z Afganistanu, oddając walkowerem władzę talibom. Wszyscy obawiali się powrotu ich rządów (w latach 1996-2001 ugrupowanie już kontrolowało Afganistan) ze względu na rygorystyczne przestrzeganie szariatu, ograniczenia praw mniejszości i kobiet, a także wprowadzanie zasad, które nie mają uzasadnienia w czasach współczesnych (np. zakaz korzystania z internetu, a nawet śledzenia prognozy pogody). I o ile talibowie po 2021 r. wprowadzili wiele ograniczeń (w szczególności dla kobiet), to przeciętny Afgańczyk na koniec dnia uważa, że zmiana, która się dokonała, jest właściwym krokiem w historii ich kraju. Dlaczego? Choćby dlatego, że pierwszy raz od dekad na terenie Afganistanu nie toczy się wojna – coś, co dla wielu mieszkańców kraju jest zupełnym novum, bo urodzili się i żyli w czasach okupacji. Z ulic zniknęły czołgi amerykańskie, a po terytorium kraju można poruszać się bez większych ograniczeń (kraj jest pod jednolitą kontrolą). Inna sprawa, że kraj znajduje się w głębokim kryzysie ekonomicznym, a część ludności żyje poniżej granicy ubóstwa. I to właśnie jest powód, dla którego ludzie chcieliby stamtąd wyjechać (a nie rządy talibów, jakby się mogło zdawać). A wprowadzane ograniczenia dot. praw kobiet i ich dostępu do edukacji? Niektórzy twierdzą, że ma być to karta przetargowa w negocjacjach z Amerykanami, które są prowadzone (choć w ślimaczym tempie) w Katarze. Eksperci w temacie uważają, że uznanie przez USA rządu talibów to tylko kwestia czasu, a ci mają świetny argument, którym można się posłużyć w rozmowach. Ale nie mnie to oceniać – ja się zajmuję podróżami 😊.
Społeczność afgańska
Afganistan to kraj, który zamieszkiwany jest przez kilka narodowości. Są wśród nich: Pasztuni (zamieszkujący południe i wschód kraju; żyją także na zachodzie Pakistanu), Tadżycy, ludność Hazara i Uzbecy. Urzędowymi językami jest dari (dialekt perskiego; głównie na północy) oraz paszto (używany głównie przez Pasztunów). Większość mieszkańców Afganistanu wyznaje islam, a w szczególności sunnizm, ludność Hazara – w pewnym stopniu także szyityzm). Religia silnie odznacza się na każdą strefę życia.
W czasie mojego wyjazdu poznałem przedstawicieli wszystkich największych grup etnicznych, przy czym najbardziej konserwatywni są Pasztuni. Dwa przykłady: 1) małżeństwa w Afganistanie są generalnie aranżowane, przy czym u Pasztunów para młoda nie zna się i nie widzi przed zawarciem związku małżeńskiego; 2) goszcząc u znajomego w Kandaharze, nigdy nawet nie wiedziałem jego żony ani matki, bo jakikolwiek kontakt z obcym mężczyzną jest źle postrzegany.
Wiza do Afganistanu
Wjazd do Afganistanu wiąże się z koniecznością uzyskania wizy.
W chwili publikacji artykułu wiza turystyczna była wydawana m.in.
1) przez ambasadę w Warszawie: Goplańska 1, 02-954 Warszawa; tel: +48 22 88 55 410;
2) przez konsulat w Peszawarze (Pakistan): 10 Mall Road, Peshawar;
3) przez Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie): Villa 23 29B St – Al Jaffiliya
4) Z informacji podróżników wynika także, że możliwe jest uzyskanie wizy na przejściu granicznym Pancz Pajen – Gizil Qala w Tadżykistanie, a także w ambasadzie w Duszanbe.
W 2023 r. 30-dniowa wiza (jednorazowo) w Peszawarze to koszt 100 dolarów amerykańskich, w Warszawie – 100 euro. W celu weryfikacji dokumentów, które potrzebne są do uzyskania wizy, najlepiej skontaktować się z właściwą placówką.
Transport międzymiastowy
Aby zrozumieć, jak działa transport publiczny w Afganistanie, należy spojrzeć na mapę, a w szczególności układ dróg, tj. najważniejsze z nich układają się w „pierścień” (Herat – Mazar – Kabul – Kandahar – Herat), co nieco ułatwi zorientować się, skąd i dokąd można się dostać bezpośrednio. Warto przy tym pamiętać, że stan dróg w kraju jest fatalny, kierowcy nie przestrzegają żadnych przepisów, a jakość pojazdów też jest dramatyczna. W moim przypadku np. podróż rejsowym autobusem z Kandaharu do Heratu (nie różniącym się dużo po polskich pks–ów) to jedno z najgorszych doświadczeń podróżniczych (wertepy, mijanie na trzeciego, kiepskie warunki w kwestii widoczności na drodze), a jednak mimo blisko 600 km do przebycia, kierowca pokonał trasę w ok. 9 godzin, zatrzymując się przy tym kilkukrotnie na krótkie przerwy (i o dziwo – bo o obsuwach byłem ostrzegany przed odjazdem – autobus wyjechał z Kandaharu tylko z ok. jednogodzinny opóźnieniem).
O ile pomiędzy największymi miastami kursują regularne autokary (o lokalizację najlepiej spytać znajomych lub obsługę hotelu), tak pomiędzy mniejszymi miejscowościami najpopularniejszym i najpewniejszym środkiem transportu będą dzielone taksówki (np. trasa Kabul – Bamyan, Kabul – Dżalalabad, Kabul – Ghazni) lub prywatne auta.
Jak dotrzeć do Afganistanu?
Drogą lądową:
z/do Pakistanu:
przez przejście graniczne w Torkham – prosto z miasta Peszawar lub
przez przejście graniczne Spin Boldak – z miasta Kwesta w stronę Kandaharu, ale korzystają z niego głównie lokalni mieszkańcy przygranicznych rejonów. Wjazd do Pakistanu wymaga posiadania wizy.
z/do Tadżykistanu:
przez przejście graniczne Pancz Pajen – Gizil Qala (niedaleko afgańskiej miejscowości Kunduz). Obywatele UE mogą otrzymać tadżycką wizę bezpośrednio na granicy.
z/do Iranu:
przez przejście graniczne Qalet-e Qazi (niedaleko afgańskiej miejscowości Herat; wjazd do Iranu wymaga posiadania wizy)
Popularne w przeszłości przejście graniczne Hairatan/Termez (Uzbekistan) nie jest otwarte dla ruchu turystyczne (jedynie dla tranzytu towaru)
Transport samolotowy:
Ponownie odbudowywana jest siatka połączeń z Afganistanem – do/z kraju latają póki co wyłącznie narodowi przewoźnicy, tj. Kam Air oraz Ariana.
Do Kabulu drogą powietrzną można dostać się do m.in. ZEA (Abu Zabi, Dubaj), Turcji (Stambuł, Ankara), Arabii Saudyjskiej (Dżudda), Indii (Nowe Delhi), Iranu (Teheran, Maszhad).
Z Kabulu można też dolecieć do innych miast afgańskich, tj. Heratu, Mazaru i Kandaharu.
Ceny biletów można sprawdzić bezpośrednio na stronach linii lotniczych.
Jedzenie w Afganistanie
Raj dla foodies, szczególnie mięsożerców. W kuchni afgańskiej znajdziemy wpływy z Iranu i Azji Centralnej, ale też mnóstwo świeżych warzyw i aromatycznych przypraw. Narodowym daniem Afganistanu jest plaw (czyli danie z ryżem, mięsem, warzywami i bakalie, który zjemy też w sąsiednim Tadżykistanie i Uzbekistanie), ale świetne są też pierożki mantu i korma (zapiekanka, najczęściej mięsna). Popularne są masowo wypiekane w ulicznych piekarniach chlebki naad, suszone owoce i różne napoje mleczne, przypominające maślankę. Jeżeli chodzi o słodkości, najbardziej zdumiała mnie desery wyprodukowane z mlecznego kożucha, przypominające w smaku spalone mleko.
Podróżowanie indywidualne
Podróżować do Afganistanie można z przewodnikiem lub samodzielnie.
W każdym z tych przypadków konieczne będzie uzyskanie zgód w Kabulu (jedna zgoda na każdą prowincję), co oznacza, że dla przyjeżdzających indywidualnie konieczna jest wizyta w stolicy (jeżeli korzystamy z usług przewodnika, on może zorganizować wszystkie pozwolenia przed przyjazdem i w takim przypadku nie trzeba fatygować się do Kabulu, jeżeli ktoś nie planuje odwiedzić stolicy). Przepustki uzyskać można uzyskać w Ministerstwie Kultury i Informacji (https://maps.app.goo.gl/mNbKkJJtEwaV8zs69). Za zezwolenie na odwiedzenie każdej prowincji zapłacimy 1000 afg.
Bezpieczeństwo w Afganistanie
Jednym z priorytetów dla talibów jest kwestia bezpieczeństwa i walka z terroryzmem. Choć od przejęcia przez nich władzy sytuacja w kraju znacząco się zmieniła, nie oznacza to, że nie należy przyjmować, że w Afganistanie jest bezpiecznie. Tak naprawdę każdy region w Afganistanie ma „swojego” taliba, który nie podporządkowuje się odgórnym ustaleniom i stosuje własne prawo. I to z kilku powodów – np. lepiej zna lokalne uwarunkowania i ludność, a także braku koordynacji i silnych tradycji plemiennych
Warto zwrócić uwagę szczególnie na to, że dość powszechne są kradzieże i rabunki; mogą zdarzać się też porwania. W Kabulu dramatyczny dla mnie był widok uzależnionych od opium (problem związany z używaniem narkotyków dotyka dużą grupę ludzi), którzy gromadzili się w kilku miejscach (choć sami w sobie nie byli niebezpieczni, klimat takich miejsc był jednak przerażający). Z opowieści znajomych w Heracie wynika, że bieda pcha ludzi np. do porywania obcych dzieci na planach zabaw (dlatego unika się chodzenia do takich miejsc) czy sprzedaży własnych dzieci w celach zarobkowych. Dodatkowo warto mieć na uwadze, że znajomość języków obcych jest praktycznie znikoma wśród „zwykłych” ludzi, których mija się na ulicach i bazarach, a więc komunikacja może być trudna. Nie wszyscy talibowie będą znali języki obce (w szczególności poza Kabulem), co może się okazać problematyczne, jeżeli będziemy się próbowali wytłumaczyć w planów podróży. Na koniec dodam, że wyjątkowo wymagająca może się podróż do Afganistanu dla kobiet – nie słyszałem o żadnych przypadku, kiedy kobieta samodzielnie podróżowała po tym kraju (choć nie wykluczam, że takie przypadki mogą się zdarzać).
Waluta i płatności
Narodową walutą Afganistanu jest afghani.
100 afghani to ok. 5,5 zł.
W Afganistanie nie działają zachodnie karty kredytowe/płatnicze, dlatego obowiązkowo trzeba ze sobą wziąć gotówkę, tj. dolary amerykańskie. Dewizy wymieniamy w kantorach w centrach handlowych lub u handlarzy, którzy stoją na rogach większych ulic, przy centrach handlowych, itp., przy czym warto zadbać o to, by przywiezione banknoty były nowe i w nieskazitelnym stanie (za pogniecione lub podniszczone dostaniemy gorszy przelicznik).
Noclegi
W większych miastach działają hotele, których koszt wynosi od 800 afghani. Żadnego z nich nie znajdziemy w serwisach rezerwacyjnych, ale niektóre z nich zobaczyć można na Google Maps, co daje orientacje, gdzie dany hotel może się znajdować.
W mniejszych miejscowościach popularne są chaikhany, czyli skromnie urządzone pokoje lub miejsca noclegowe w restauracjach, gdzie w ciągu dnia serwowane jest jedzenie (oryginalna nazwa odnosi się do azjatyckich herbaciarni).
W Afganistanie działa też Couchsurfing, ale nie wszyscy Afgańczycy będą chcieli gościć kogoś z zagranicy (ja korzystałem z serwisu w Kabulu, Kandaharze i Heracie).
Co zwiedzić/zobaczyć w Afganistanie?
Kabul – największe miasto w Afganistanie, gdzie panuje największa swoboda w zakresie stroju. Miejsca, które warto zobaczyć w stolicy to m.in. stare miasto z ptasim bazarem, XX-wieczny meczet Shak du Shams, niebieskie meczet, muzeum narodowe, ogrody Babura, wzgórze Bibi Mahro z widokiem na Kabul, Chicken Street (ulica słynęła jako miejsce, które w latach 70. upodobali sobie hipisi; obecnie mieści się tam bazar z pamiątkami i rękodziełem).
Bamian – miejscowość w górach Hindukusz, gdzie przez wieki – przed nastaniem islamu – żyli wyznawcy buddyzmu. Miejsce słynie ze względu na dwie statuy Buddy, które stały w niszach skalnych. Warto odwiedzić także pobliski park narodowy Band e-Amir.
Herat – miasto na zachodzie kraju, niedaleko granicy z Iranem. Wśród atrakcji znajduje się wielki meczet z sąsiadującą z nim pracownią ceramiki, cytadela, dawna cysterna Chahr Suq, gdzie obecnie mieście się galeria sztuki, mauzoleum dwóch książąt (Shahzahed), kompleks świątynny Musallah i mauzoleum Gowar Shad, 4 minarety Musallah.
Kandahar – miasto na południu kraju, zamieszkiwane przez Pasztunów. Zobaczyć tam warto meczet, gdzie przechowywana jest szata proroka Mahometa, meczet, gdzie przechowywany jest włos proroka Mahometa, mauzoleum Baba Wali Kandahari, mauzoleum Ahmed Shah Durrani, Cheheliza – wzgórze z 40 stopniami, mauzoleum Mirwais Khan Hotak z pięknymi, kolorowymi mozaikami.
Korytarz wachański – przesmyk na północnym wschodzie kraju, zamieszkiwany przez ludność koczowniczą; najbardziej odizolowany i ciężko dostępny fragment kraju.
0 komentarzy